Cechy dobrego curriculum vitae część 3, czyli jakie błędy możesz popełnić przy pisaniu swojego CV?
Przy sporządzaniu swojego CV możesz popełnić wiele błędów, które przekreślą Twoje szanse na udział w dalszej rekrutacji. Błędy te popełniają zarówno początkujący, jak i doświadczeni na rynku pracy.
Dowiedz się czego unikać w swoim życiorysie zawodowym i na co szczególnie wyczuleni są rekruterzy? Nie przekreślaj swojej szansy na dobrą pracę tylko dlatego, że zrobiłeś jedną z tych rzeczy i ktoś to źle odebrał.
Rekruterzy są szczególnie wyczuleni na kilka aspektów, które wydają się nie mieć znaczenia dla samych aplikujących. Tymczasem nawet nazwa Twojego maila czy rodzaj użytego w aplikacji zdjęcia, mogą dać pewien ogólny obraz Ciebie osobie prowadzącej rekrutację. Nieodpowiednio dobrane mogą z góry określić Cię, jako osobę mało profesjonalną, która nie będzie przykładać się do swoich obowiązków. I tylko na tej podstawie może dokonać się wstępna selekcja, w której Twoje zgłoszenie zostanie odrzucone. Zobacz jakie największe błędy możesz popełnić przy pisaniu swojego CV, i co zrobić, żeby ich uniknąć?
Seria artykułów cechy dobrego curriculum vitae, a konkretniej jej trzecia część, w której teraz jesteś porusza właśnie te kwestie. Poniżej przygotowałem też dla Ciebie podręczny spis treści, dzięki któremu będziesz mógł sprawniej poruszać się po całej serii. Spis ten znajduje się również na końcu tego artykułu.
Podręczny spis treści:
1. Cechy dobrego CV część 1, czyli co i jak warto umieścić w swoim CV?
2. Cechy dobrego CV część 2, czyli jak zaciekawić sobą przyszłego pracodawcę?
3. Cechy dobrego CV część 3, czyli jakie największe błędy możesz popełnić przy pisaniu swojego CV?
Lista największych błędów popełnianych przy pisaniu CV.
1. Nazwa maila to także Twoja wizytówka
Nie wiem, co przyświeca osobom, które podają swojego maila o dziwnej nazwie typu: mareczek69@buziaczek.pl, albo kasiuleczek2568@amorki.pl. Te akurat wymyśliłem na potrzeby tego artykułu, ale serio zdarzają się osoby, które w swoim życiorysie podają tego typu nazwy. Rozpatrując zgłoszenia we wcześniej wspomnianej spółce, czasami byłem rozbawiony, a czasami w szoku. Tego typu nazwa maila nie wygląda najlepiej i często odbierana jest jako przejaw infantylności kandydata lub braku profesjonalizmu. Bez urazy dla wszystkich Marków i Kasiek, albo użytkowników portali wspomnianych powyżej. 😉
Dlatego jeżeli masz podobnie brzmiący lub dwuznaczny adres e-mail to załóż sobie nowe, oficjalne konto. Najlepsza nazwa to taka, która będzie się składać z Twojego imienia i nazwiska. Zdaję sobie sprawę, że taka nazwa może być już zajęta, nawet jeśli będziesz próbował różnych kombinacji. Nic się jednak nie stanie, kiedy użyjesz przy tej nazwie kolejnego numeru: 02, 03, 04 itp.
Dlaczego o tym piszę?
Piszę o tym, pomimo tego, że dla większości czytelników, może nawet dla Ciebie, może się to wydawać śmieszne. Jednak wierz mi, widziałem całą masę aplikacji z dwuznacznymi adresami, które co najmniej budziły we mnie zaniepokojenie. Tak samo może być przy rozpatrywaniu Twojej aplikacji. Takie adresy pojawiały się nawet wśród osób z dłuższym stażem pracy 7-10 lat.
Pocztę warto zakładać na powszechnie znanym portalu, który posiada szereg usług wspierających. Najczęściej spotykanymi adresami w Polsce z mojego doświadczenia są poczty zakładane na Gmailu lub polskich serwisach wp.pl, interia.pl czy onet.pl. Osobiście korzystam z Gmaila, który ma szereg dodatkowych funkcjonalności.
2. Ze zdjęciem czy bez zdjęcia?
Dziś standardem już są CV ze zdjęciem. Rzadko kto decyduje się na wysłanie swojej aplikacji bez niego. W zdjęciu również ukrytych jest mnóstwo informacji o kandydacie. Warto więc przed zmianą pracy odwiedzić dobrego fotografa i zrobić sobie aktualne zdjęcie w stylu business casual. Dla panów może to być np. koszula z rozpiętym guzikiem, dla pań biała bluzka plus delikatny makijaż. Totalnym nieporozumieniem jest umieszczanie w CV zdjęcia z jakiejś imprezy okolicznościowej czy wakacji. Podobnie jak w przypadku nazwy maila, przez większość rekruterów możesz być dzięki temu od razu wyłączony z procesu rekrutacji. I tu można by pewnie dyskutować, że wszystko zależy od stanowiska na jakie się kandyduje, ale serio. Nawet, gdy będziesz ubiegał się o niebiurową posadę, to i tak warto, żeby Twoje CV wyglądało profesjonalnie. A poza tym, będziesz mieć pretekst do zrobienia sobie dobrego zdjęcia. 🙂
Co do mimiki twarzy, to są różne szkoły. Osobiście uważam, że delikatny i szczery uśmiech, będzie Twoją najlepszą wizytówką. W ocenie i doborze odpowiedniego zdjęcia mogą Ci pomóc znajomi lub rodzina. Pokaż im zdjęcie i zapytaj, czy z kimś takim mieliby ochotę pracować? Fotograf też Ci z pewnością pomoże. Jeżeli jesteś z Płocka lub okolic, to serdecznie polecam studio Pani i Pan Fotograf. Fantastyczni, pełni dobrej energii i niezwykle sympatyczni ludzie, robiący świetne zdjęcia ze szczerej pasji i to w bardzo przystępnej cenie. 🙂 Zobacz sobie ich profil na instagramie – nie uwierzysz jakim gwiazdom robili sesje zdjęciowe. Jak będziesz korzystał z usług Kasi i Wojtka to pozdrów ich serdecznie ode mnie, może dostaniesz mały rabat. 😉
3. Podawanie zbyt wielu informacji
Wiesz już, że Twoje CV powinno być merytoryczne i konkretne, co oznacza zastosowanie zasady skracania i niepodawania zbyt wielu informacji. Zdecydowana większość aplikujących podchodzi do tego z głową w części związanej z doświadczeniem zawodowym i wykształceniem. Zapominają o tym jednak przy podawaniu informacji dodatkowych. Pamiętasz jak pisałem o CV-kach liczących 6-7 stron? To właśnie tego typu przypadek. Osoba aplikująca podała całą masę swoich osiągnięć dodatkowych, umiejętności oraz cech, i to razem z ich szczegółowymi opisami. I chociaż miało to pośredni związek ze stanowiskiem, to tego typu wyróżnianie się z tłumu i przysłowiowe “lanie wody” niekoniecznie jest dobrze widziane.
Inaczej jest, kiedy wyraźnie jesteś o to poproszony w ogłoszeniu. Do podawania informacji w swoim CV, musisz więc podejść z odpowiednim wyczuciem. Przy podawaniu każdej informacji zastanów się czy jest ona niezbędna i czy wnosi coś istotnego do oceny Twojej osoby? Zrób to pod kątem stanowiska, na które aplikujesz, niejako wcielając się w rolę rekrutera. Tak jakbyś oceniał CV kogoś innego czy nadaje się na to stanowisko?
Dwie strony medalu
Z drugiej strony podawanie pustych haseł, typu komunikatywny, przy opisie własnych cech również nie jest najlepszym rozwiązaniem. Znacznie lepiej skupić się na 3-4 cechach, z krótkim opisem, niż podawać kilkanaście pustych słów/cech, które każdy wpisuje w CV. Przykładowo:
- cechuję się dużą otwartością na pomysły innych osób,
- potrafię budować oraz utrzymywać dobre i długotrwałe relacje z klientami,
- dobrze radzę sobie z zrządzaniem sobą w czasie dzięki praktycznemu zastosowaniu macierzy Eisenhowera,
- rozumiem, że każdy człowiek jest inny i ma różne potrzeby, dlatego świetnie radzę sobie w zespołach projektowych.
To samo dotyczy zainteresowań i hobby – wystarczy, gdy podasz 2-3.
I chociaż może się to wydawać “laniem wody”, to jest konkretnym potwierdzeniem wykorzystania danych cech w określonych sytuacjach. No chyba, że w ogłoszeniu wymienionych jest więcej cech, które są oczekiwane od kandydatów. W takim przypadku najlepiej podawać je wszystkie po kolei, no chyba, że nie posiadasz danej cechy/umiejętności.
4. Podawanie nieprawdziwych informacji
Podawanie nieprawdziwych czy też zmyślonych informacji w Twoim CV na jakikolwiek temat jest stanowczo zabronione. Większość z informacji, które podajesz jest bardzo łatwe do zweryfikowania. Więc nawet jeśli przejdziesz przez pierwszy etap, to doświadczony rekruter wyłapie Twoje kłamstwo na kolejnych.
Zamiast to robić, lepiej skup się na takim przedstawieniu prawdziwych informacji o sobie, żebyś wydawał się interesującą osobą. Taką, z którą będą chciały pracować osoby podejmujące decyzje w procesie rekrutacji. Umieść zatem jakąś intrygującą informację o sobie w Twoim CV. Jest wielce prawdopodobne, że nie tylko zaciekawisz osobę, która będzie oceniała Twoje CV, ale dzięki temu sprowokujesz spotkanie. A to tylko zwiększy Twoje szanse w procesie rekrutacji. Ale o tym już przecież wiesz doskonale z poprzedniej części.;)
5. Inne błędy
Kolejnym elementem, którego nie powinno zabraknąć w dobrym CV jest podsumowanie zawodowe zawierające cele na najbliższe lata. Przyznam się szczerze, że zapomniałem o nim napisać w części pierwszej, jednak już poprawiam swój błąd i tłumaczę, co to takiego. 🙂 Podsumowanie zawodowe to kilka zdań ogólnych, które umieszcza się na samym początku CV, zaraz po danych osobowych. Jest to stosunkowo nowy element CV, o którym rzadko kto pamięta, i który jest świetnym atutem aplikującego. Pokazuje rekruterowi kim jesteś, jakie masz doświadczenie zawodowe i największe osiągnięcia (max 2-3), a także cele zawodowe na najbliższe lata?
Przykład podsumowania zawodowego:
Jestem sprzedawcą samochodów osobowych z 10-letnim doświadczeniem. Pracowałem m. in. w salonach XYZ. Wypracowane przeze mnie metody sprzedaży i indywidualne podejście do klienta pozwoliły osiągać naszemu salonowi ponadprzeciętne wyniki. Sprzedaż salonu, który prowadziłem w ostatnich 3 latach była średnio o 45% wyższa od średniej wszystkich placówek w kraju. Na stanowisku kierownika salonu w Państwa firmie chciałabym zwiększyć sprzedaż o 10% w pierwszym roku i o kolejne 15% w następnym.
Rzadszym błędem jest brak klauzuli o zgodzie na przetwarzanie Twoich danych osobowych w procesie rekrutacyjnym. Więcej o tym, i jak to poprawnie zrobić pisałem już w części pierwszej tej mini serii.
Pamiętaj również, żeby odpowiednio napisać i zatytułować maila. Możesz w tym celu użyć standardowej formuły:
W odpowiedzi na państwa ogłoszenie z dnia X na stanowisko Y, zamieszczone na portalu Z przesyłam swoje zgłoszenie.
W celu dodatkowych wyjaśnień związanych z procesem rekrutacyjnym proszę o telefon lub możliwość spotkania.
—
Z poważaniem,
XYZ
Większe organizacje często prowadzą równolegle nabory na wiele stanowisk. Dlatego oznaczają daną rekrutację specjalnymi symbolami, które należy wpisać/użyć w tytule maila. Gdy zrobisz to niewłaściwie, Twoja aplikacja może nie trafić do odpowiedniego rekrutera.
Warto również wspomnieć, żebyś swoje CV zawsze wysyłał w formie PDF. W ten sposób będziesz mieć pewność, że formatowanie tekstu (na które tyle czasu poświęciłeś) zostanie zachowane.
6. Rekruter może zajrzeć na Twojego Facebooka
Zaskoczony? Co prawda, nie jest to standardem w procesie rekrutacji, ale może się tak zdarzyć. Rekruter (tudzież przyszły pracodawca) sprawdzi media społecznościowe, żeby uzyskać jakieś dodatkowe informacje o Tobie prosto z sieci. Może np. zajrzeć na Twojego Facebooka i sprawdzić, z jaką osobą ma do czynienia, lub co lubisz robić w wolnych chwilach? Uważaj zatem, co publikujesz w Internecie. Nawet, jeżeli wstawisz zdjęcie ze zwykłej “imprezy”, to zastanów się czy nie będzie Cię ono stawiać w niekorzystnym świetle. Weź pod uwagę, że w standardowych ustawieniach publikowane przez Ciebie materiały mogą być obserwowane nie tylko przez Twoich znajomych. Na szczęście można to zmienić, do czego Cię serdecznie zachęcam. 😉
Ciekawa historia
Na koniec tylko dodam, że moja koleżanka miała ciekawą historię.
Kiedy aplikowała na jakieś stanowisko i odbywała rozmowę kwalifikacyjną, sprawdziła na portalu społecznościowym osobę, która będzie z nią przeprowadzała rozmowę. Jeszcze przed wejściem na rozmowę (w oczekiwaniu), zauważyła, że mężczyzna, który prowadził te rozmowy pisze coś na swoim Facebooku. Nie miał odpowiednio skonfigurowanego konta i jego poczynania mogli śledzić wszyscy użytkownicy tego portalu. 🙂 Co więcej, były to niefajne podsumowania ostatnich rozmów, zawierające niemiłe epitety w stosunku do kandydatów, z którymi przed chwileczką rozmawiał.
Koleżanka była bardzo zdziwiona i zdenerwowana całą sytuacją, a nawet chciała zrezygnować w pewnym momencie. Postanowiła jednak wejść na rozmowę. Nie był to podobno najmilszy proces rekrutacji, w jakim wzięła udział. Mężczyzna traktował ją z góry i zachowywał się bardzo nieprofesjonalnie (o czym mogą również świadczyć wcześniej wspomniane komentarze). Tak czy inaczej powiedziała mu, co o nim myśli na sam koniec, i że zastanowi się czy tego gdzieś nie zgłosi. Gdy opuszczała pokój, kolor jego twarzy wyraźnie się zmienił. Zaczął przypominać ten, który można było zaobserwować na białych ścianach, w miejscu, gdzie prowadził rekrutacje. 🙂
Na pytanie jak to się wszystko dalej potoczyło Kasia skomentowała to mniej więcej tak:
“Nie zgłosiłam nigdzie tego pajaca, szkoda mi było na niego swojego czasu, ale mam nadzieję, że nauczyłam go trochę chociaż rozumu. Niestety była to dla mnie jedyna satysfakcja i przyjemność jaką wyniosłam z tej rekrutacji.”
Chciało by się napisać, że kij ma dwa końce. 😉
Podsumowanie
Jak widzisz możesz popełnić całkiem sporo błędów i wpadek przy pisaniu swojego CV. Niektóre są mniej, a inne bardziej tolerowane przez rekruterów. Zwróć na to szczególną uwagę, gdy będziesz następnym razem, gdzieś aplikował.
Podręczny spis treści:
1. Cechy dobrego CV część 1, czyli co i jak warto umieścić w swoim CV?
2. Cechy dobrego CV część 2, czyli jak zaciekawić sobą przyszłego pracodawcę?
3. Cechy dobrego CV część 3, czyli jakie największe błędy możesz popełnić przy pisaniu swojego CV?
Które z błędów najbardziej Cię zaskoczyły? A może znasz jeszcze jakieś? Koniecznie daj nam znać w komentarzu. 😉
Komentarze, dyskusje i udostępnianie są jak zawsze bardzo mile widziane 😉
Bibliografia:
1. Badania, obserwacje i życiowe doświadczenia autora oraz jego znajomych i przyjaciół
2. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
3. Ustawa z 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 2135 z późn. zm.).
Grzegorz Kobuszewski
Cześć, jestem Grzegorz. Chętnie pomogę Ci efektywnie rozwijać kompetencje zawodowe i interpersonalne. Pokażę Ci, jak łatwiej radzić sobie na studiach, w pracy i życiu osobistym.
Więcej o mnie...